Candy..Candy..Candy!

                 To moje pierwsze Candy

Od kilku lat bawię się tworząc biżuterię . W tym celu gromadzę różne drobiazgi. Niektóre już wykorzystałam, inne przekładam z miejsca na miejsce nie znajdując weny. Postanowiłam zrobić z nich małe..candy. Może te rzeczy  zainspirują kogoś twórczo.

Zawartość segregatora (bez segregatora) zostanie spakowana   i wylosowana wśród osób, które przyłączą się do zabawy wyrażając swą wolę przez dopisanie się w komentarzach do tego posta i podlinkowując candy na swoim blogu (oba warunki konieczne). 

1-szklany mix  koralików, 2-agatowe rybki, 3-mix kamieni półszlachetnych, 4-masy perłowe i muszelki, 5-mix drobnych plastikowych koralików, 6-cekiny i korale z włóczki, 7-plastikowe płaskie korale, 8-mix plastikowych elementów, 9-mix kokardek(szare , czarne, czerwone), 10-3 rodzaje ozdobnych tasiemek,11-różyczki z organzy, 12-sznurki różnej grubości i rzemień

 Czekam na wpisy do niedzieli- 24 października do godz- 23.59... w poniedziałek losowanie.

                                                          Zbliżenia niektórych produktów.

 Niżej umieszczone zdjęcia przedstawiają wielkości i przykładowy sposób wykorzystania materiałów z segregatora.

                                                      Przykładowa grubość brązowego sznurka.

                                                   

..i znów recykling

Wisior ze srebrnego kolczyka, pereł i kryształków sw.

Były zawieszki, a jest bransoletka

Ktoś likwidował sklep jubilerki..inny ktoś(ja) kupił zawieszki po cenie złomu i też ten ktoś wcielił je w inną rolę..nową. Może dla tego , że jestem duża..??.. nie lubię małej biżuterii. Takie zawieszki giną gdzieś na dekolcie..kryją się pod bluzką, żakietem.W tej bransoletce będą w "pierwszym rzędzie" :) między kryształkami.
Kryształki sw. , cyrkonie, srebro .

  Bransoletka  dla mojej przyjaciółki.Miało coś niezobowiązująco dyndać.. i miało błyszczeć.:)Kryształki sw. , cyrkonie, srebro .

Zdjęcia są troszeczkę rozmyte, ponieważ  pstryknęłam je w pośpiechu już u Agi na parapecie.

 

..ametysty, fluoryty , perły i takie tam

Nie mam własnego ogrodu, ale mogę podziwiać kwiaty kupowane od babulinek.

Uwielbiam fioletowe i białe astry..uwielbiam na nie patrzeć , gdy są  muskane promieniami słońca .

Poniżej  asymetryczny  naszyjnik i komplet w tej kolorystyce.
Fioletowy naszyjnik wykonany jest z ametystów, fluorytów, agatów,kwarców, pereł i srebra.Do wykonania kompletu potrzebne  były duże perły i elementy srebrne.
Wszystko zrobione na "za pięć dwunasta". Nie starczyło czasu na fotografowanie, dlatego zdjęcie zrobiłam  dopiero w kafejce na krześle :)