Witam kochani!
Wyspa już funkcjonuje od jakiegoś czasu i oczywiście nie omijam jej szerokim łukiem:)..booo.. nie da się:).
Żebym nie wiem jak powstrzymywała się, to i tak tam jakoś trafiam.hm..to już chyba uzależnienie..co zrobić.
W listopadzie zlikwidowali Wyspę i groziło ,że już jej nie będzie. To było straszne, ale na szczęście nastąpiła reaktywacja i Wyspa Skarbów funkcjonuje w Nowej Hucie na os.Teatralnym 19.
W nowym miejscu jest bardzo ciasno. Na początku ciężko było mi tam odnaleźć się.
Dobra..dobra już pokazuję zdobycze.:)
Od jakiegoś czasu mam tendencje do różów, popieli i wanilii.
Bardzo lubię to zestawienie.
Uwielbiam też kropeczki.
Prawie rok temu pokazywałam zestaw różowych filiżanek w kropeczki .Niedawno udało mi się upolować taki zestaw w kolorze popielatym. Znalazłam też piękny różowy talerzyk w groszki.
Tak prezentuje się mój nowy zestawik.
Gdy pod regałami zobaczyłam tylko fragment kropek na różowym tle , ciśnienie w mig mi podskoczyło..rzuciłam się do odkopywania skarbu. Po chwili wyłoniłam zegar i zapowietrzyłam się z wrażenia:)
Powędrował ze mną , mimo brakującej zamykanej szybki.Tak to już jest z takimi wariatami jak ja.Przypadek nieuleczalny.
Zegar jest ceramiczny.
Mechanizm nie działa, trzeba wymienić, ale strasznie mnie cieszy.
Dziewczyny! Przyjeżdżajcie na Wyspę!
Pozdrawiam cieplutko!