Witam
Mam na myśli scrapbooking.
Ledwo zaczęłam coś sobie tworzyć, a momentalnie okazało się, że zainteresowanie moimi pracami jest dość spore.
Świątecznie:
Żeby uzyskać taką plastikową śnieżynkę , rozbroiłam sztuczną różę. Jeśli macie sztuczne kwiaty , zajrzyjcie do środka, tam najczęściej są takie śnieżynki. Trzeba je jedynie wywrócić na drugą stronę i dokleić środeczek.:)
Ciekawostką na tej kartce jest motyw z gąskami.
Jest to metalowa podkładka pod szklankę.:)
Lakierowane liście i jagódki-produkt z wyspy, która już nie istnieje:(
Na pierwszej kartce na tle domku widać czerwoną kropkę, to ta dziewczynka:) powyżej.
Te wszystkie kartki mają jeden wspólny mianownik.
Każda z nich ma jakiś element (najczęściej tło) wycięty z książki poniżej.
Uwielbiam recykling !:)
Ja tylko podobierałam pasujące dodatki:)
Kupiłam ją na wyspie gdy była końcowa wyprzedaż.
Kosztowała 30gr.
Dziękuję za odwiedziny i pozostawione komentarze.!
Pozdrawiam serdecznie.!
łaaał na prawdę wsiąkłaś i jakie piękności tworzysz:D
OdpowiedzUsuńśliczne! ja jeszcze nie umiem ... uwielbiam ilustracje książek dla dzieci, ale takich okazji u nas nie ma...
OdpowiedzUsuńPozdrawiam, Agnieszka
To dobrze, że Ci się podoba. Ja chyba z racji zawodowych, nie przepadam. Jednak muszę wyprodukować kilkanaście prototypów kart świątecznych.
OdpowiedzUsuńTwoje są piękne.
... a ja też uwielbiam Astrid Lindgren, matkę wyzwoloną... Myślę, że znasz jej biografię.
OdpowiedzUsuńJakby ją nie oceniać, dzieci ją zawsze chętnie słuchają (znam z autopsji codziennej).