Już zgromadziłam masę materiałów. Głowa pęka w szwach od pomysłów, jednak na razie tylko ten jeden zrobiłam.:)
..jak zwykle zainspirował mnie recykling , a dokładnie materiały z tzw."odzysku".Na mojej ulubionej szrociarni kupiłam styropianowy wianek cały ozdobiony kolorowymi szmatkami.
Wianek był podziurawiony.
Dla tego okleiłam go materiałowymi liśćmi ostrokrzewu , które wzięłam ze świeczkowych wianuszków-stroików.
Bardzo pracochłonne to oklejanie, ale warto było..
Potem tylko liście , bombki odnalezione w pudełkach z ozdobami świątecznymi i róże , które kiedyś miały inne przeznaczenie. Jedna była elementem naszyjnika , którego zdjęcie umieściłam latem na blogu. Druga była broszką :)
..i tak powstał świąteczny wianuszek.
No właśnie,nie ma jak dobry pomysł.Bardzo mi się podoba. Kiedy ja zrobię jakowyś...nie mam pojęcia,ale mam szczery zamiar.
OdpowiedzUsuńsuper!
OdpowiedzUsuńŚwietny :) Ależ ty masz fajne pomysły, z bele czego coś tak fajnego stworzyć. Cudo. :)
OdpowiedzUsuńswietny wyszedl :*
OdpowiedzUsuńbardzo fajny pomysł:D
OdpowiedzUsuńśliczny zarówno pierwszy jak i drugi!
OdpowiedzUsuń