Lubię te zestawy kolorystyczne.
Jedyny deszczowy dzień podczas urlopu.
Buty miałam pełne wody, ale było mi wszystko jedno.
Na urlopie nawet ulewa jest przyjemna.
Udało się złapać chwilę bez deszczu i strzelić fotę.
Spinka do włosów-organdyna wydębiona od Szwagierki -Ani, kawałek bluzki z poliestru, kawałek bluzki z jedwabiu(nie topi się:( ), kawałek spodni indyjskich z tafty, drewniany koralik.
Pierścionek- podstawa od Ani, kawałek podszewki z kurtki, kawałek organdynowej bluzki, kawałek satynowej pidżamy, srebrna kulka.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Bardzo dziękuję Ci za komentarz, on daje mi wiarę w to co robię i jest drogą do poznania Ciebie i Twojego świata.