Witam Cię na moim blogu i cieszę się, że mam z kim dzielić się kawałkiem swojego świata. Każda wizyta i komentarz dodaje mi wiary , że moje blogowanie tu ma sens. Jest też dla mnie okazją do poznania innych światów...innych blogów. Dziękuję za każde spotkanie i pozostawione tu słowo:)

środa, 28 lipca 2010

Alternatywa

Niedawno mój mąż przywlókł płytę Prince, którą kupił gdzieś na szmaciarni.Już 2 tydzień ją męczę i nie mam dosyć.
Płyta nosi tytuł "Letitgo".
Niestety nie mogę podzielić się moimi dwoma ulubionymi kawałeczkami z tej płyty.Mogę natomiast powiedzieć , że różnie udawały się Prince'owi płyty ,ta jednak jest świetna.Drugi kawałek na płycie jest zupełnie ..ale to zupełnie nie w charakterze tego wokalisty, natomiast ostatni utwór przypomina mi trochę muzykę De-Phazz , trochę muzykę Fatboy slim.
Chciałam wkleić tu teledysk Prince , ale nie ma na You tube akurat tych fajnych kawałków.(podobno Prince w ogóle nie chce być na necie)
Alternatywnie umieszczam utwór Sofy, który również zalatuje mi De-Phazem, Fatboyem,Princem i dodatkowo Jamiroquaiem :)




..a to mój książe pustyni czyli alternatywa dla apaszki :)

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Bardzo dziękuję Ci za komentarz, on daje mi wiarę w to co robię i jest drogą do poznania Ciebie i Twojego świata.