..
jakoś tej jesieni. Generalnie jesień nie kojarzy mi się ze ślubami. Ta jednak wyjątkowo obfita w śluby i wesela.(zwłaszcza w moim kręgu). Kolejne zamówienia są niejako dowodem i do tego zostaliśmy zaproszeni na 2 wesela, jedno po drugim. Gdybyśmy nie zrezygnowali z jednego, pewnie dziś moczyłabym nogi po wyczerpujących tańcach. Prawdopodobnie czeka mnie to za tydzień. Na razie mogę jedynie moczyć palce po supełkowaniu :)
Po prostu supełkowane perły w kolorze ecrue .
6 sznurków zakończonych "dzwonkami"
Kolia z kryształków, pereł i satynowanych srebrnych kul.
Był piękny słoneczny dzień.Siedziałam na balkonie i dziergałam :)
( Jak zwykle zdjęcie całości robione na "TIP TOP" i to o świcie..kiepskie światło, więc słabe zdjęcie.)
wow super naszyjniki, ale perełki mniam... boskie ;)))
OdpowiedzUsuń