Witam Cię na moim blogu i cieszę się, że mam z kim dzielić się kawałkiem swojego świata. Każda wizyta i komentarz dodaje mi wiary , że moje blogowanie tu ma sens. Jest też dla mnie okazją do poznania innych światów...innych blogów. Dziękuję za każde spotkanie i pozostawione tu słowo:)

piątek, 11 lutego 2011

Cukierki na Walentynki..

ale nie koniecznie.
Czekoladki z orzechami owinięte różową bibułką.Całą resztę dobrałam z moich domowych przydasi.:)


Tak mnie coś wzięło i zrobiłam bombonierkę w kształcie bukietu.
Kiczowate? Na pewno ..całkiem jak te święta i gadżety z tej okoliczności..aale to moje zdanie.
Luty kompletnie nie jest miesiącem sprzyjającym miłości..(miłości w znaczeniu duchowym, bo fizycznym jak najbardziej).



Najlepszym miesiącem na tę okoliczność jest Maj. Zawsze był. Dawno temu we Francji dzień zakochanych obchodzono 1 maja.. i to rozumiem. Wiosną wszystko budzi się ze snu..nowa energia..kwitną drzewa..kwitnie miłość. Maj sprzyja spacerom, sprzyja mężczyznom :) -nie muszą wydawać strasznych pieniędzy na kwiatki-i kobietom-mogą ubrać coś zwiewnego..coś kobiecego..



..ale wiecie, ameryka..mamy dzień zakochanych w lutym.
 Bojkotuję Walentynki 14 lutego.
1 Maja dniem zakochanych !!!!
Tego dnia są imieniny Anieli.
Czyż nie piękniej i miłośniej brzmi Anielki niż Walentynki?:) 
Tego dnia są też imieniny Lubomira, czyli lubi pokój. Jaki człowiek, jeśli nie zakochany jest najbardziej pokojowo nastawiony?;) hehehe ..takie moje drobne refleksje.




..a wiecie dla czego wszelkie odcienie różu i czerwieni są symbolami miłości?
Okazuje się (czy ktoś wierzy, czy nie), że ludzie odczuwający miłości-agape ,filia, storge-mają aurę w kolorze różowym. Natomiast aura eros i sexus jest w kolorach czerwieni i purpury.:)

Pozdrowienia w kolorze różowym!:)

1 komentarz:

  1. Dzięki za informacje na temat walentynek :)
    Bombonierkowy bukiet świetny jest! Super pomysł i ślicznie go zrobiłaś :)

    OdpowiedzUsuń

Bardzo dziękuję Ci za komentarz, on daje mi wiarę w to co robię i jest drogą do poznania Ciebie i Twojego świata.