Witam Cię na moim blogu i cieszę się, że mam z kim dzielić się kawałkiem swojego świata. Każda wizyta i komentarz dodaje mi wiary , że moje blogowanie tu ma sens. Jest też dla mnie okazją do poznania innych światów...innych blogów. Dziękuję za każde spotkanie i pozostawione tu słowo:)

poniedziałek, 21 lutego 2011

Zawieszenie broni i popiele

 Witam serdecznie!
 Praca wre od poniedziałku:)
Miałam postrajkować jeszcze trochę, ale..wciąż ktoś mnie prosi o zrobienie czegoś..i jak tu strajkować. Poza tym  przejrzałam i poważyłam srebra jakie mi zostały..wyszło, że gdybym je tylko zezłomowała, to miałabym ponad tauzena;)



Pewna osóbka zapragnęła "kudłatego" naszyjnika.
-"Wiesz, tak żeby tu coś dyndało..i było dużo.."

Miały być popiele, czernie i koniecznie kokardka..

 


.. będzie miała trzy:)


Skład:
-gruby metalowy łańcuch
         -duże sztuczne perły
         -posrebrzane kule
         -posrebrzane "gwoździe"
         -cekiny
         -drobne koraliki
         - tasiemki
         -podszewkowy materiał na kokardę.

..przy okazji złapałam troszeczkę słońca na balkonie.

Niedawno ogłosiłam zapisy na 3 miejsce do obdarowania.
Miałam tylko 3 chętne osoby.
Wygrała Kerry- Marta.
Zdjęcie z losowania mi nie wyszło. Kiepskie światło miałam.Także proszę o wybaczenie.

Dziękuję za odwiedziny i pozdrawiam.

6 komentarzy:

  1. moja koleżanka by oszalała na punkcie tego naszyjnika:D

    OdpowiedzUsuń
  2. ja już szaleję! a niekoniecznie jestem fanką naszyjników...
    ah! chyba by mi się na wesele takie przydały... choć może jednak bez kokardy...

    OdpowiedzUsuń
  3. cudowne to cosik na szyje...

    OdpowiedzUsuń
  4. Piękne szarości i czernie splatane ze srebrem. Dziekuje Free soul za wylosowanie mnie, ogromnie sie cieszę, mam nadzieję że mail doszedł. miłego dnia.

    OdpowiedzUsuń

Bardzo dziękuję Ci za komentarz, on daje mi wiarę w to co robię i jest drogą do poznania Ciebie i Twojego świata.